Przedstawiam kolejną laleczkę. Mierzy ona ok 40 cm długości. Ubranka ma zdejmowane. Patrzyła na mnie tak niewinnie, że uszyłam dla niej mini laleczkę do zabawy ;) Lala nie lubi wody, jest przedmiotem kolekcjonerskim, natomiast ubranka można prać. Twarz oraz butki malowałam farbkami do tkanin. Włosy wykonane zostały z wełny czesankowej.
O mnie

- madlen
- Jestem miłośniczka piękna, sztuki oraz rzeczy "z duszą", szczególnie ręcznie robionych Doceniam pracę innych osób i wytwory ludzkiej wyobraźni Od niedawna zaczęłam szyć zabawki. Jestem zodiakalną wagą . Zapraszam Was kochani do obejrzenia moich wytworów Mam nadzieję, że Was zainspirują . Dziękuję za wszystkie odwiedziny. Jeżeli zostawisz po sobie ślad, w postaci komentarza będzie mi baaaardzo miło ;-)
Madziu Twoje lale są zachwycające! Mogła bym majątek stracić bo najchętniej kupiłabym wszystkie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwarz tej lalki jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńPiękna lala, mina niewinna
OdpowiedzUsuńEch te oczyska cudne :)
OdpowiedzUsuńprześliczna!
OdpowiedzUsuńOn jest cudowna, te niewinne jej oczęta są takie wymowne, przeszywają człowieka na wskroś. Na pewno szybko znajdzie nowy domek.
OdpowiedzUsuńKolejne dzieło stworzyłaś, chylę czoła i pozdrawiam Cię bardzo bardzo.
Oczy, oczy i jeszcze raz oczy, mówią wszystko, cudna, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjakie spojrzenie - "niech mnie ktoś przytuli" ^^ śliczna :)
OdpowiedzUsuńMagiczne oczy....
OdpowiedzUsuńJest prześliczna. Chyba znalazła juz domek :).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWykapana Madlen. Nic dodać, nic ująć." Czy te oczy mogą kłamać ? Chyba nie..."
OdpowiedzUsuńOczy, oczy są niewyobrażalnie piękne ale smutne zarazem.Dla mnie rewelacja,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlala ma swoja lale cudo
OdpowiedzUsuńto bardzo wzruszajacy widok :)
piekne sa
pozdrawiam
aa jaka ona urocza jest , nawet podobna do mnie ;)
OdpowiedzUsuńMadziu kochana-kolejne dzieło sztuki:)jest CUDNA!!!!!Buziaki:)
OdpowiedzUsuńHay,
OdpowiedzUsuńYour blog is amazing!
I follow your blog.
Love from Marijke
Madziu kolejna niesamowita lala,buziaki.
OdpowiedzUsuńShe is so lovely!!!
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńКакая милая девочка!!!!
OdpowiedzUsuńMadziu, zaniemówiłam jak zobaczyłam Twoje lale. Rewelacja. Jesteś czarodziejką cudnych lal. Pełny podziw.
OdpowiedzUsuńBuziole i dziękuję że zaglądnęłaś do mnie, dzięki temu mogę podziwiać coś tak pięknego.
Ojej! Jaka śliczna!
OdpowiedzUsuńDrieki Magdalena,
OdpowiedzUsuńPozdriawiam
Alessandra
Taka słodka dziewczynka, Magdelena ... Kocham jej oczy! Rose
OdpowiedzUsuńByłam na blogu b.b.flockling i nagle widzę komentarz po polsku! Musiałam oczywiście tu zajrzeć x) Przepiękne robisz lale!
OdpowiedzUsuńO matko, ale ona patrzy.. A jakie ma usteczka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Chwyta za serce :) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne te wszystkie lalki, masz prawdziwy talent a te twarzyczki sa po prostu rozbrajające ;)))
OdpowiedzUsuńJest śliczna! Patrzy tak, że chce się wyciągnąć ręce i przytulić ją. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńWitam cieplutko i zapraszam do mnie:dostałaś wyróżnienie na moim blogu , zapraszam:)
OdpowiedzUsuńTnks pela visita.
OdpowiedzUsuńVolte sempre.
Amei seu blog e vou seguila.
bjs
:)
Piękna lalka. Zapraszam do siebie po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńZrobiłam przegląd blogu i lalek , jestem zachwycona, piękne lalki tworzysz, naprawdę jestem pod wrażeniem. Popatrz jaki świat mały , dzięki twoim lalkom poznaję ciebie. Zawsze myślałam że to nasze miasto to taka czarna dziura gdzie nie mogę spotkać ciekawych ludzi co tworzą ciekawe rzeczy a tu taka niespodzianka, będę tu zaglądać.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziecięca szczerość i spojrzenie pełne słodyczy u Twojej lalki. Jest rozbrajająca. Nie dziwię się, że uległaś temu spojrzeniu i uszyłaś malutka laleczkę do zabawy dla niej :)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji spytam: jakich farb do tkanin używasz?
Widzę, że Kruszynka skradła już niejedno SERCE i słusznie :))))
OdpowiedzUsuńPięknie malujesz twarze swoim lalom... Widać emocje normalnie... Cuda...
OdpowiedzUsuńAle ma przenikliwy wzrok... Po prostu lalka z duszą...
OdpowiedzUsuńTaki troszkę mały wstydzioszek :-)
OdpowiedzUsuń