Przedstawiam Wam kochani żabie trio
Żabki cieszyły się dużym zainteresowaniem mojego królika ;-) Wciąż koło nich krążył
i chyba poczuły się osaczone ;-) Postanowiły więc naradzić się w tej sprawie ;-) Nie wiedziały bowiem, jakie zamiary żywi wobec nich ów czarny stwór ;-)
i chyba poczuły się osaczone ;-) Postanowiły więc naradzić się w tej sprawie ;-) Nie wiedziały bowiem, jakie zamiary żywi wobec nich ów czarny stwór ;-)
Te żabki są przesłodkie!:)))Weszłam tutaj przez przypadek, a tu taka radocha!!Super żabulce, gratuluję talentu!:)
OdpowiedzUsuńZabcie cudo!I te pojedyńcze i te w gromadce:)
OdpowiedzUsuńŻabki śliczne są :)
OdpowiedzUsuńŻabki rewelacyjne i cały blog super,będę często zaglądać,pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy.
OdpowiedzUsuńU Ciebie też pięknie. Cudne te żabki
OdpowiedzUsuńWitaj!Dzieki za odwiedzinki u mnie:)Slicznosci tworzysz,bardzo mi sie podobaja Twoje prace!pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i zabawne żabki. Dziękuję za wizytę u mnie i miły komentarz.
uwielbiam wszystko co zielone a żaby to już w ogole! sa mega :D
OdpowiedzUsuńŚwietne żaby i króliś - przyglądałam się przez chwilę, w pierwszym odruchu pomyślałam że to "kota" ale który kot tak sierść gubi ;) Króliczek śliczny!
OdpowiedzUsuńSuper te żabki, fajnie wyglądają z malowanymi oczkami, jak wyjęte ze starej książki z dobrymi ilustracjami.
OdpowiedzUsuń