O mnie

Moje zdjęcie
Jestem miłośniczka piękna, sztuki oraz rzeczy "z duszą", szczególnie ręcznie robionych Doceniam pracę innych osób i wytwory ludzkiej wyobraźni Od niedawna zaczęłam szyć zabawki. Jestem zodiakalną wagą . Zapraszam Was kochani do obejrzenia moich wytworów Mam nadzieję, że Was zainspirują . Dziękuję za wszystkie odwiedziny. Jeżeli zostawisz po sobie ślad, w postaci komentarza będzie mi baaaardzo miło ;-)

Obserwatorzy

11 lut 2012

Handmade doll Dziewczynka

Siedziała na śniegu, zmarznięta sierota... Oziębli ludzie przechodzili obok niej obojętnie w ten mroźny wieczór.

Pewna starsza kobieta zlitowała się nad wychłodzoną dziewczynką. Dała jej świecę by mogła się ogrzać. 
- Tylko tyle mogę dla ciebie zrobić droga dziewczynko
-Dziękuję - odrzekła sierotka i zapaliła świecę


Co stało się później z ową dziewczynką tego nikt nie wie. Mawiają, że ktoś widział ją ....

19 komentarzy:

  1. jaki piękny Czerwony Kapturek.....czy jest na sprzedaż...? :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochan on jest cudowna;)))
    A ta bajeczka mmmmmmmmm... przeniosłam się już w ten świat. Dlaczego tak króciutko moja wyobraźnia zaczęła już kiełkować a tu ... No dobra dzięki Bogu my ją właśnie widzimy jest cała i zdrowa i taka śliczna.
    Pozdrawiam i następnym razem proszę o dłuższą narrację.

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany!!! Przepiękna!......

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak laleczka jest na sprzedaż, gdyby ktoś był zainteresowany kupnem lali proszę o wiadomość meilową. Dziękuje Wam za tak miłe komentarze ;-) Strasznie męczyłam się nad tą kurteczka z kapturkiem ;-) Nie powiem Wam ile kapturków uszyłam zanim wyszedł ten dobry ;-) Zawszę pocę się nad wykrojami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękną postać i aranżację na zdjęciach stworzyłaś do tej smutnej opowieści.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właściwie nie przepadam za opisami przypisującymi laleczkom cechy osobowości itp.(no nic nie poradzę że tak mam), ale Twoja dzisiejsza historia ujęła mnie za serce... może dlatego, że za każdym razem nie mniej zapłakana, czytałam z milion razy ,,Dziewczynkę z zapałkami" . :) Laleczka jest cudowna a ubrankami się nie przejmuj - to ciężki orzech do zgryzienia (znam świetnie uczucie irytacji kiedy po raz ,,setny" szyjesz dany ciuszek i ciągle jest źle). A ubranko Twojej lali jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najpierw bardziej skojarzyłam ją z Czerwonym Kapturkiem, ale kiedy popatrzyłam w jej piękne, smutne oczka to zachciało mi się ją przytulic do serca i pomyślałam o Dziewczynce z Zapałkami. Jesteś czarodziejką, bo trzeba być nią by wyczarować taka buźkę na lalce, w której widać ogrom uczuć. Jest po prostu śliczną. Podziwiam i pozdrawiam. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooooh! What a cute doll. I love her eyes. She's so pretty!
    hugs
    Caroline

    OdpowiedzUsuń
  9. Magiczna, śliczna dziewczynka,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawdziwy czerwony kapturek:) Piekna laleczka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile smutku, dobrze, ze wszystko szczęśliwie się skończyło, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Magicznie u Ciebie kochana.
    Ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne prace :) podziwiam!
    zapraszam również do mnie
    http://pretty-pretty-doll.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń